Cannelloni Mai
Mogą być nadziewane czymkolwiek, ja mam dwa przepisy (jakaś kompilacja przepisów z internetu chyba :) ), które stosuję. Dodam tylko, że nie cierpię robienia cannelloni i tylko dla naszej Grupy je zrobiłam, po kilkuletniej przerwie ;)
Farsz z mięsem pieczarkami
- 1/2 kg mięsa mielonego z łopatki albo z indyka
- 1/2 kg pieczarek
- 1 szt. cebula
- 1 szt. pęczek koperku
- 1 szt. kajzerka
- 1 szt. jajko
- do smaku przyprawy
- 1 opakowanie cannelloni
Farsz ze szpinakiem
- 1 opakowanie mrożonego szpinaku (liście)
- 1 szt. mozzarella
- 1 szt. czosnek
- do smaku sól i pieprz
Beszamel
- 1 łyżka masła
- 1 łyżka mąki
- 1/2 l mleka
- 1 szt. żółtko
wersja z mięsem i pieczarkami
Mięso wymieszać z namoczoną i odciśniętą bułką i jajkiem.
Pieczarki pokroić w plasterki.
Cebulę pokroić w kostkę, zeszklić, dodać pokrojone pieczarki i dusić do miękkości z solą i pieprzem (można doprawić Vegetą natur lub Szczyptą smaku). G
Gdy wystygną, połączyć z mięsem i koperkiem i dosmaczyć farsz.
wersja ze szpinakiem
Szpinak rozmrozić i odcisnąć.
Mozzarellę zetrzeć na grubych oczkach.
Trzy duże ząbki czosnku przecisnąć przez praskę.
Wymieszać, dosmaczyć.
obie wersje
Beszamel: 1 łyżka masła i 1 łyżka mąki - zrobić białą zasmażkę. Wlać do niej ok. 1/2 l mleka (ja zawsze dodaję więcej). Zagotować do zgęstnienia sosu. Dodać rozprowadzone w zimnej wodzie żółtko. Doprawić solą, pieprzem i gałką muszkatołową.
Cannelloni, czyli makaronowe rury wrzucić na kilka minut do wrzątku, by trochę zmiękły. Takie prawie twarde rury nadziewać farszem (mozolna i długotrwała robota :( )
W naczyniu żaroodpornym lub na blaszce rozsmarować trochę beszamelu i układać nadziane cannelloni.
Zalać beszamelem, posypać tartym żółtym serem i zapiec w piecyku (na godzinę do zimnego pieca nastawionego na 200 st. C)