Zanim przystąpiliśmy do zwiedzania tego tajemniczego, niezwykłego zamku Castel del Monte, który od jakiegoś czasu mocno nas intrygował, posililiśmy się pyszną kawą i ciastkami w zaporowych niestety cenach, w lokalu pod zamkiem o bardzo adekwatnym brzmieniu „TAVERNA SFORZA”. Przed tawerną w donicach posadzone były, o dziwo, nie ozdobne, kolorowe kwiaty, ale wszelkiej maści zioła. Nasza specjalistka od zieleniny tj. Ewa, była niezwykle tym zaintrygowana i pocierała w dłoniach listki, gałązki ziół i odgadywała co jest co. Niewykluczone, że te zioła to bardzo praktyczne źródło dodatków do dań serwowanych w środku.
W związku z tym, że zamek Castel del Monte jest dumą Włochów i to tak dużą, że jego wizerunek umieścili na rewersie jednocentówki, Maja poprosiła pana za ladą, by wydał resztę tak, żeby była w niej jednocentówka i rzeczywiście pan spełnił tę prośbę i jeszcze innej osoby. Najwyraźniej był na to przygotowany! Tę jednocentówkę Maja ma do dziś!!! Co ciekawe kilka osób z grupy w różnych miejscach naszego pobytu znalazło jednocentówki z Castel del Monte i też je zachowało na pamiątkę i na szczęście, bo to odpowiednik naszego grosika.
Natomiast zaskakująca przygoda spotkała nas w toalecie pod zamkiem, bo ten przybytek w sąsiedztwie prawie osiemsetletniej budowli, okazał się tak nowoczesny i zautomatyzowany, że długo nie mogliśmy go sforsować i skorzystać z jego funkcji, naradzając się między sobą i bardzo dziwiąc projektantom!
Castel del Monte, który uznawany jest za jedno z najdoskonalszych dzieł architektonicznych średniowiecza został wpisany w 1996 r. na listę UNESCO. Wiadomo kiedy powstał, ale dokładnie nie wiadomo po co. Na pewno jest budowlą rozpalającą wyobraźnię!
To jeden z najdziwniejszych architektonicznie, a jednocześnie najbardziej zagadkowych zamków nie tylko we Włoszech, ale i na świecie. Z lotu ptaka jego idealnie symetryczna sylwetka niczym nie przypomina innych średniowiecznych zamków.
Został postawiony w ekspresowym, jak na tamte czasy, tempie 20 lat (1229-1249) na niewielkim wzgórzu 540 m n.p.m. na terenie dzisiejszego Parku Narodowego Alta Murgia w gminie Andria, w regionie Apulia.
Wzniósł go na zupełnym pustkowiu niemiecki król i rzymski cesarz (a także król Sycylii, książę Szwabii, król Jerozolimy), krzyżowiec Fryderyk II Hohenstauf (1194-1250), który jednak nigdy nie widział zamku!
W przeciwieństwie do swych poprzedników Fryderyk większość czasu spędzał poza terenem Niemiec, głównie w Królestwie Sycylii i w innych księstwach Półwyspu. Życiorys Fryderyka II to gotowy scenariusz na film z gatunku „płaszcza i szpady”.
W czasie budowy Castel del Monte Fryderyk II prowadził nieustanną walkę z papiestwem. Uparcie dążył do podporządkowania sobie państwa kościelnego. W efekcie został wyklęty przez Papieża Innocentego IV. Pozbawiony tronu stracił panowanie najpierw w Niemczech (1245) a potem w Italii (1249). Okazji do polowań i radości nie było więc zbyt wiele. Jednocześnie Fryderyk II był bardzo płodnym ojcem – miał z trzema żonami i 11 kochankami 21 dzieci!
Po śmierci Fryderyka opuszczony zamek szybko znalazł zupełnie nowe, dość zaskakujące zastosowanie. Kiedy nieślubny syn Fryderyka II Manfred przegrał w 1266 roku bitwę pod Benevento, jego trzej synowie, a wnuki Fryderyka II trafili do Castel del Monte w charakterze pilnie strzeżonych więźniów. W zimnych i ponurych murach przebywali zamknięci przez… 30 lat!
Później historia wspomina o zamku tylko raz. Podczas zarazy w 1665 roku, bogate rodziny z pobliskiej Andrii (18 km) skutecznie szukały w zamku schronienia przed groźną i nieuleczalną epidemią. Potem gościli w nim pasterze i złodziejaszkowie, skutecznie pozbawiając go wszystkiego, co cenne. Początkowo w zamku znajdowały się marmurowe okładziny ścian i kolumny, ale zostały one rozebrane przez wandali. Z zapomnienia zamek wydobyto w XIX wieku.
Przeznaczenie zamku to największa zagadka, ponieważ brak jakichkolwiek zewnętrznych murów obronnych wyklucza militarne przeznaczenie obiektu. Nie ma fosy, wałów, umocnień, czyli tego wszystkiego, co zwykle towarzyszyło zamkom w celu wzmocnienia ich walorów obronnych i przede wszystkim nie miał czego bronić, bo powstał na pustkowiu w otoczeniu pól i lasów. Przypuszczenie, że osamotnionej budowli używano podczas polowań jako schronienia dla członków rodziny królewskiej jest podważane, gdyż na zamku nie było stajni ani innych pomieszczeń typowych dla ówczesnych rezydencji myśliwskich.
Castel del Monte został zbudowany na planie ośmiokąta foremnego. Podobno zatwierdzając plany, cesarz, który znany był z licznych podróży, wzorował się na muzułmańskiej Kopule na Skale w Jerozolimie.
Na każdym z dwóch pięter znajduje się 8 przechodnich pomieszczeń, rozmieszczonych wokół oktagonalnego dziedzińca o szerokości 18 metrów. Wewnątrz dziedzińca znajdowała się monolityczna ośmiokątna umywalnia, która służyła do przechowywania wody; pod dziedzińcem znajdowała się ogromna cysterna. Na pięciu z ośmiu wież znajdowało się pięć wiszących zbiorników znajdujących się bezpośrednio na tych wieżach, w których znajdowały się toalety.
Podczas zwiedzania zamku Beatka wpadła na świetny pomysł, którego efektem jest zdjęcie w jakiś szczególny sposób ilustrujące ogrom tej budowli. Otóż postanowiła zgromadzić nas w jednym oknie, a zdjęcie zrobić z przeciwległego, co wcale nie było takie proste, ponieważ rozpełzliśmy się po tym wielkim zamku, a poza tym małe, widokowe balkoniki były oblegane przez turystów. Trud jednak się opłacił!
Fryderyk II zbudował zdecydowaną większość tutejszych zamków, ale żadnemu nie poświęcił tyle serca, pieniędzy i uwagi, co temu. Cesarz był jednym z najlepiej wykształconych ludzi epoki, utrzymywał kontakty z licznymi naukowcami z wszelkich dziedzin wiedzy. Szczególną pasją Fryderyka było sokolnictwo, o którym traktat tworzył ok. 30 lat. Jest to także monumentalne dzieło ornitologiczne zawierające opis i ilustracje ponad 900 gatunków ptaków i zachowane w całości do dnia dzisiejszego. Interesował się różnymi naukami, w tym astrologią i astronomią.
Ósemka to w Castel del Monte cyfra magiczna, która symbolizuje nieskończoność. Fryderykiem owładnęła w tym czasie mania matematycznej równowagi skupionej na magicznej liczbie 8. Ciekawostką jest, że Fryderyk zmarł w Castel Fiorentino w 1250 r. i łatwo zauważyć, że suma cyfr 1, 2 i 5 to przecież też osiem! Oktagon (ośmiokąt) jest uważany za symbol łączący kwadrat (symbol ziemi) i okrąg (symbol nieba) i w religii oznacza połączenie między Bogiem i Człowiekiem, ale pojawiły się też teorie o tym, że zamek miał być obserwatorium astronomicznym, lądowiskiem UFO, wyrzutnią rakiet.
Architektura zamku w pełni oddaje średniowieczne zamiłowanie do symboliki liczb, harmonii i symetrii, choć jak przyznają historycy, sam plan ośmioboku jest niespotykany nigdzie indziej.
Przy budowie zamku zaangażowani byli wysoko wykwalifikowani pracownicy, o czym świadczy konstrukcja architektoniczna, która jest klejnotem matematyki.
Zamek był planem filmowym dla różnych tytułów, a jego imponującą bryłę, w formie lekko zmodyfikowanej przez grafików, można podziwiać m.in. w filmie „Imię Róży”.
Jedna z teorii głosi, że zamek to wielki astronomiczny kalendarz. Inni wiążą wymiary zamku z pomiarami piramidy Cheopsa.
Trafiłam na włoską stronę Templariuszy, z której dowiedziałam się, że w tym szczególnym historycznym momencie w Puglii była bardzo mocna obecność Templariuszy, mnichów wojowników, którzy byli mistrzami całej Apulii, o czym świadczyły liczne świadectwa. Puglia była jedną z dziesięciu prowincji rycerzy Templariuszy rozproszonych od Europy Środkowej po Bliski Wschód, a Apulia w tym czasie była pomostem między Wschodem i Zachodem. We wszystkich portach był wówczas ruch wojowników i pielgrzymów, którzy udawali się do Bazyliki świętego Grobu.
Budowle Templariuszy były ośmiokątne, podobnie jak ich godło ośmiokątnego krzyża, symbolu męczeństwa, który nosili na białym habicie i dlatego można postawić hipotezę pomocy Templariuszy w budowie Castel del Monte. Niektórzy twierdzą, że Templariusze chcieli zbudować pomnik, który był syntezą trzech monoteistycznych religii, czyli judaizmu, chrześcijaństwa i islamu.
Przypisy
1. https://www.charmingpuglia.com/en/castel-del-monte.html
2. https://en.wikipedia.org/wiki/Castel_del_Monte,_Apulia
3. https://echodnia.eu/swietokrzyskie/wlochy-castel-del-monte-zamek-pelen-tajemnic-zdjecia/ar/8795331