Z okazji tegorocznych obchodów 500 rocznicy śmierci Rafaela Santi (1843-1520) w Kaplicy Sykstyńskiej w Watykanie miało miejsce wydarzenie bez precedensu, a była nim prezentacja po raz pierwszy wszystkich dziesięciu arrasów Rafaela z watykańskiej kolekcji. Arrasy pokazywane były wcześniej, ale po kilka sztuk i tylko na jeden dzień, więc prezentacja dziesięciu gobelinów ze scenami z Dziejów Apostolskich przez tydzień od 18 do 23 lutego 2020 r., była wyjątkowym, historycznym wydarzeniem. Jest to widok, jakiego nikt nie miał okazji oglądać od ponad 400 lat! Nie mieliśmy szansy na podziwianie arrasów w Watykanie, ale reportaż filmowy z wystawy daje nam pewną namiastkę przeżyć.
Arrasy zostały zaprojektowane przez Rafaela specjalnie dla Kaplicy Sykstyńskiej na zlecenie Papieża Leona X. Wykonał je słynny twórca gobelinów Pieter van Aelst w Brukseli w pierwszej połowie XVI w., według zapisków i rysunków mistrza.
Pochodzący z rodu Medyceuszów papież Leon X (1513–1521) chciał dodać do Kaplicy Sykstyńskiej coś od siebie. Dwaj jego poprzednicy, Sykstus IV i Juliusz II, obaj z rodu della Rovere, zlecili ozdobienie ścian i sufitu Kaplicy Sykstyńskiej największym artystom swoich czasów. Za pontyfikatu Sykstusa IV górna część ścian została ozdobiona freskami przedstawiającymi sceny z życia Chrystusa i Mojżesza. Powyżej znajdowały się portrety papieży. Nad freskami pracowali m.in. Perugino, Botticelli czy Ghirlandaio. Pod scenami z życia Chrystusa i Mojżesza namalowano kotary ozdobione herbami della Rovere. Z kolei za pontyfikatu Juliusza II powstały wspaniałe freski wykonane na suficie przez Michała Anioła w latach 1508–1512.
Leon X chciał zostawić swój ślad w Kaplicy i w 1515 zamówił u Rafaela wykonanie projektów 10 arrasów, które miały zawisnąć w dolnej części ścian. Miały one przedstawiać sceny z życia świętych Piotra i Pawła. Każdy z dziesięciu arrasów tkanych z jedwabiu, wełny, srebrnych nici ma pięć metrów długości i cztery wysokości i waży ok. 70 kg. Arrasy zawieszono na oryginalnych szesnastowiecznych hakach w dolnej części kaplicy, gdzie na ścianach namalowane są zasłony.
„Jest to bardzo rzadka okazja, żeby zobaczyć gobeliny w miejscu ich przeznaczenia. Zazwyczaj wystawiane są one w tzw. “Pokoju Rafaela” w Pinakotece Watykańskiej, ale ze względów konserwatorskich nie zawsze można je oglądać” – powiedziała Alessandra Rodolfo z Muzeów Watykańskich.
Kiedy dywany zawisły w Sykstynie po raz pierwszy, ceremoniarz papieski Leona X, bp Paris de Grassis, powiedział, że nie ma nic lepszego do zobaczenia na całym świecie niż Kaplica Sykstyńska ozdobiona gobelinami Rafaela, które przewyższają wszystko.
Maja stwierdziła, że w związku z okrągłą rocznicą śmierci mistrza Rafaela, jaką obchodzimy w tym roku, będziemy musieli się nad nim pochylić.
Przypisy
1. https://www.vaticannews.va/pl/watykan/news/2020-02/gobeliny-rafaela-w-kaplicy-sykstynskiej.html
2. https://kopalniawiedzy.pl/Rafael-arrasy-Kaplica-Sykstynska-swiety-Piotr-swiety-Pawel-Leon-X,31550
3. Zdjęcie tytułowe vaticannews.va
1 komentarz