Cmentarz i biesiada*

Kochani, zgodnie z tradycją chciałam odnotować nasze italomańskie spotkanie poza Kluboteką, zwłaszcza, że było to spotkanie szczególne, bo cmentarno-restauracyjne, ale o Powązkach nie będę pisać, bo ze względu na brak czasu poprosiłam Maję o przygotowanie relacji z Frankowego oprowadzania, zwłaszcza, że Maja ma „bezpośredni dostęp” do Franka i może z nim konsultować wiedzę historyczną jaką…